piątek, 1 stycznia 2010

Nie ma sztuki bez Prawdy.

Prawdziwe dzieło sztuki a dzieła pretendujące do miana dzieł sztuki.

Twórca imitator, naśladujący jedynie uznane piękno, nie odkrywa tego co Piękne. Twórca schlebiający gustom tłumów nie zważa na Dobro, a służący ideologiom pozostaje głuchy na Prawdę. Taka odarta z wartości sztuka staje się głównie tworzeniem ładnych obiektów, powielaniem form i schematów, artystyczną ekwilibrystyką. W pewnych sytuacjach - w imię Prawdy - uzasadnione jest sięgnięcie po brzydotę i estetyczny wstrząs oraz obnażenie pustki, która kryje się za tworami udającymi dzieła sztuki.
Prawda odsłania pustkę ukrytą za pozornym pięknem i ujawnia mechanizmy ideologii.

Prawda i Piękno a obsceniczne treści w sztuce i wolność twórcy.

Piękno olśniewa, gdy wyrasta z Prawdy i służy Prawdzie. Inaczej jest puste i pozbawione blasku.
Pojawienie się brzydoty jest uzasadnione, gdy artysta staje po stronie Dobra i występuje w imieniu Prawdy.
Prowokacja, sięgając po brzydotę i obsceniczne treści, szydzi z Dobra i gardzi Prawdą.
Artysta bywa prowokatorem. Prowokator nie jest artystą.
Prowokatorzy często zasłaniają się wolnością twórczą, żeby zakpić z wartości - z Dobra, Prawdy i Piękna. Totalna wolność bez szacunku dla wartości i drugiego człowieka jest fikcją. Stanowi zaprzeczenie prawdziwej wolności. Wolny człowiek bez wahania odrzuci nienawiść i pogardę. Zawsze wybierze Miłość, Dobro i Prawdę. Zawsze stanie po stronie  Życia i Piękna.

Pablo Picasso, Guernica



J.T.

Brak komentarzy: